paź 29 2002

27 VI


Komentarze: 0

 27 VI (Środa)

 Pobudka...wszystko gicio. Pks o 10:26. Wszystko sprawdzone. No ładnie :( Niestety spóźniłam się- tzn. pomyliłam godziny i musiałam jechać po 12:00. Cóż...Ledwo zdążyłam dojechać do Dziabądzicy. Było mnóstwo niebezpieczeństw, ale udało mi się do niej dotrzeć. Tylko do niej, bo niestety do Olego nie. Szybko popełzłyśmy na dworzec. Największym szczęściem jakie mogło nas wtedy spotkać, był fakt iż jest 20 min. OPÓŹNIENIE! :)) Ha! Czyli dodatkowe 20 min. gorzy. Peron 3, tor 4. Hehe...Mamy czekać niby na samym początku pociągu. Zwariował. Przecież to mym musimy go odszukać, jak coś będzie nie tak to zwiewamy :) Ale..Dziabądzica:

-Patrz! No tam idzie...- i trzymała mnie kurczowo za łokieć.                                                                                               -Co się na mnie patrzycie jak na UFO ?

Nie zauważyłam go. Podszedł  kiwając się lekko (podejrzenie: brak trzeźwości). Chcąc wypróbować swoje możliwości zachwycałam się ( raczej dziwiłam się) jaki to on jest wielki. Trochę kiepski pomysł, ale przeszło. Ych! Porwał moją towarzyszkę (nie) doli w swe ramiona. Hehe...ładnie ujmując ;) Wygniótł jej kręgosłup. Potem ja- większy kaliber. Niemalże poczułam jego włosy na klacie przeciskające się przez koszulę z kołnierzykiem. Bleeee...

Pamiątkę jaką zostawił we Wrocławiu to napis przy górce Partyzantów na szyldzie La Fęte i przy przejściu podziemnym przy Galerii Centrum- *** tu był.Celowo nie podaję imienia, bo gdyby to przeglądał to od razu domyśliłby się :) Jako lokalna patriotka oburzyłam się...No, ale cóż...Udaliśmy się w kierunku "Baru", ale po drodze minęliśmy kilka autobusów. Choroba zawodowa- machanie do każdego kierowcy rączką i komentowanie stanu autobusów ( teraz napewno wiedziałby, że to on- pzdr :) Pożegnanie ciut drętwe, ale szybkie.

PODSUMOWANIE:

cechy charakterystyczne:

-czarne spodnie i wieża Eiffela przypięta do szlufki bez jednej nogi

wzrost- 186 cm   oczy- brązowe    włosy- ciemny blond    waga- ... (?)

Cechy sposobu bycia: spontaniczność, poczucie humoru, ekstrawagancja, szczerość, bezpośredniość i wielkie chęci zaczepki

Choroby- zawodowa: machanie ręką do każdego publicznego śodka lokomocji ( autobus), wtrącanie się tam gdzie nie trzeba, szukanie kanarów.

Pozostawiony ślad: ul. Piotra Skargi- La Fęte : "*** TU BYŁ"

ktosiowa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz